Podział majątku przy rozwodzie – kiedy i jak to zrobić?

Rozwód to nie tylko koniec małżeństwa, ale też rozliczenie wspólnego życia – w tym majątku. Mieszkanie, samochód, oszczędności, a czasem też długi. Co z tym wszystkim zrobić? Kiedy powinien nastąpić podział majątku przy rozwodzie? Czy można to załatwić bez sądu? A jeśli macie kredyt hipoteczny – kto go będzie spłacać? Podpowiadam poniżej!

Z tego wpisu dowiesz się:

  • Kiedy możliwy jest podział majątku wspólnego? 
  • Jak podzielić wspólny majątek?
  • Co z kredytem hipotecznym po rozwodzie?
  • Czy można podzielić majątek bez sądu?

Podział majątku przy rozwodzie – co się dzieje z tym, co wspólne? Rozwód i majątek

Zacznijmy od podstaw. W małżeństwie obowiązuje co do zasady wspólność majątkowa. Jeśli nie podpisaliście wcześniej tzw. intercyzy (czyli umowy majątkowej małżeńskiej w jednym z czterech wariantów), zdecydowana większość aktywów i pasywów, które nabyliście w trakcie małżeństwa, należy do Was obojga. Mieszkanie, samochód, oszczędności, ale też… długi.

Po rozwodzie ten wspólny majątek magicznie nie znika. Trzeba go podzielić. I tu pojawia się kluczowe pytanie: kiedy i jak dokonać podziału majątku przy rozwodzie? 

Kiedy i jak podzielić wspólny majątek? 

podział majątku przy rozwodzie

Podział majątku w trakcie trwania małżeństwa 

Tak, jest taka możliwość! 

Wiele osób mylnie uważa, że majątku nie można podzielić w trakcie trwania małżeństwa. Prawdą jest, że dopóki trwa wspólność majątkowa, to nie można dokonać podziału majątku. Zakaz podziału w trakcie trwania wspólnoty ustawowej jest też oczywistą konsekwencją założenia, że między małżonkami trwa stosunek współwłasności łącznej. 

Jest jednak jedno kluczowe rozwiązanie – “wyjście” ze wspólności ustawowej. 🙂

Aby umowa rozdzielności majątkowej była skuteczna i wywierała skutki prawne, musi być zawarta w formie aktu notarialnego. 

Po powstaniu rozdzielności majątkowej małżonkowie „pracują na własny majątek”. Oznacza to, że zgromadzone dochody, przedmioty majątkowe i prawa stanowią ich wyłączną własność. Oczywiście wówczas małżonkowie nie odpowiadają także za wzajemne zobowiązania.

Jak widzisz – nie trzeba czekać kilka miesięcy lub lat, aby dostać rozwód i uzyskać upragnioną rozdzielność majątkową.

Podział majątku w trakcie rozwodu 

Czyli załatwiacie w sądzie wszystko “za jednym zamachem”. Rozwód + podział majątku = jedna sprawa. 

Brzmi sprawnie, ale… ma swoje “ale”. Jeśli majątek jest złożony (np. macie kilka nieruchomości, firmę, inne aktywa lub spore długi), może to znacznie przedłużyć postępowanie rozwodowe. W takiej sytuacji, sąd może zadecydować, że nie  będzie dzielił majątku w trakcie rozwodu, bo powodowałoby to nadmierne przedłużenie postępowania. Wtedy pozostaje Wam opcja nr 3…, czyli podział majątku po rozwodzie.

Podział majątku po rozwodzie

W tej opcji najpierw się rozwodzicie, potem zajmujecie się majątkiem w osobnej sprawie i w innym sądzie (rejonowym). Większość par wybiera właśnie te rozwiązanie. Dlaczego? Rozwód często traktowany jest priorytetowo pod względem czasowym, a podział majątku odkładany jest na spokojnie “na potem”.

MOJA RADA
Jeśli majątek jest prosty (mieszkanie, samochód, oszczędności), można spróbować go podzielić w trakcie rozwodu. Jeśli jest skomplikowany – lepiej podejść do tematu na spokojnie po rozwodzie.

Jak wygląda podział majątku przez sąd?

Pamiętaj, że intercyza może zostać zawarta zarówno przed ślubem, jak i w trakcie małżeństwa – i wpływa na to, co będzie dzielone po rozwodzie i… czy w ogóle coś będzie dzielone. Nie chodzi wyłącznie o rozdzielność majątkową. Małżonkowie mogą też rozszerzyć lub ograniczyć wspólność, czy wprowadzić rozdzielność z wyrównaniem dorobków. To, jaką formę przyjęła umowa, może przesądzać o zakresie sprawy majątkowej – albo wręcz wykluczyć konieczność jej prowadzenia.

Poniżej skupiam się na najczęstszej sytuacji – braku intercyzy i podziale majątku wspólnego powstałego z mocy ustawy.

W takich przypadkach sąd zwykle dzieli majątek wspólny według prostej zasady: po połowie. Brzmi sprawiedliwie, ale diabeł tkwi w szczegółach. Sąd może bowiem orzec nierówny podział majątku wspólnego, ale tylko wtedy, gdy zostaną spełnione dwa ściśle określone warunki – i to w podanej kolejności. 

Nierówny podział majątku 

Po pierwsze, trzeba wykazać, że w sprawie występują tzw. ważne powody. Chodzi tu przede wszystkim o poważne naruszenia obowiązków rodzinnych przez jednego z małżonków. Przykładowo, rozwód z wyłącznej winy jednej strony – co potwierdził Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 16 listopada 2023 r. Do ważnych powodów może też należeć m.in. sytuacja, gdy jeden z nich trwonił wspólny majątek, np. przeznaczając duże sumy na alkohol lub narkotyki.

Dopiero, gdy sąd uzna, że ważne powody faktycznie wystąpiły, może przejść do drugiego etapu – czyli zbadania, czy strony w różnym stopniu przyczyniły się do budowania majątku wspólnego.

To nie tak, że występuje czyste „dzielenie na kalkulatorze”. Sąd analizuje całość sytuacji – ile kto zarabiał, czy rozsądnie gospodarował pieniędzmi, a także jak wyglądało zaangażowanie w życie rodzinne. W grę wchodzi tu nie tylko aspekt finansowy, ale również etyczny i emocjonalny. Przykładowo, sądy uwzględniają następujące przesłanki:

  • trwonienie wspólnego majątku;
  • ukrywanie majątku;
  • porzucenie rodziny.

Aby sąd mógł trafnie ocenić sytuację, małżonkowie muszą ujawnić informacje o swoim statusie zawodowym, zarobkach, wieku, stanie zdrowia, strukturze majątku i sposobie korzystania z niego. Warto też zgłosić, które składniki majątkowe należą do majątku osobistego – np. jeśli samochód został kupiony z darowizny od rodziców.

W praktyce nierówny podział zdarza się bardzo rzadko – wymaga solidnych dowodów i argumentacji. Gdy jednak spełnione są ww. oba warunki, sąd może ustalić np. stosunek udziałów 70:30, czy 60:40.

Jak przebiega postępowanie?

Postępowanie sądowe o podział majątku bywa długie i kosztowne – zazwyczaj przez spór między byłymi małżonkami. Gdy strony nie potrafią się dogadać, sąd zleca wyceny biegłym, co wydłuża sprawę i generuje dodatkowe opłaty.

Rozpraw zwykle jest kilka – każda ze stron przedstawia swoją propozycję podziału, ale ostateczną decyzję podejmuje sąd, który nie musi się kierować argumentacją byłych małżonków. Dlatego tak ważne jest przedstawienie dokumentów potwierdzających wszelkie istotne okoliczności. 

Podział nieruchomości – co z mieszkaniem po rozwodzie?

Mieszkanie to zazwyczaj największy “kawałek” majątku wspólnego. I najczęściej największy problem – bo mieszkanie zwykle nie dzieli się na pół jak tort. Masz kilka opcji:

  1. Podział nieruchomości przez fizyczny podział – w praktyce oznacza to, że nieruchomość może zostać podzielona na części i każda z tych części zostanie przydzielona danej osobie. Sąd może zarządzić taki podział, gdy jest to technicznie (fizycznie) możliwe, np. podział domu na pół, a ewentualna wartość poszczególnych udziałów może być wyrównana przez dopłaty pieniężne. Sąd ma prawo również obciążyć poszczególne części nieruchomości potrzebnymi służebnościami gruntowymi, aby zapewnić każdemu z współwłaścicieli możliwość korzystania z przydzielonej mu części nieruchomości. 
  2. Sprzedaż i podział pieniędzy – najczęściej wybierana opcja. Sprzedajecie mieszkanie, dzielicie pieniądze po połowie (lub w innych proporcjach, jeśli sąd tak zdecyduje).
  3. Wykup przez jedną stronę – wyłącznie jedna osoba zatrzymuje mieszkanie i po prostu spłaca drugą. 
  4. Sprzedaż licytacyjna – gdy nie będziecie mogli się dogadać, sąd zarządzi sprzedaż mieszkania w drodze licytacji. Zwykle przynosi to jednak więcej strat, niż pożytku, dlatego lepiej nie doprowadzić do takiej sytuacji i mimo wszystko próbować się jakoś dogadać.

A co z kredytem hipotecznym po rozwodzie?

Kredyt hipoteczny to jeden z najczęstszych problemów przy podziale majątku. Nie będę wchodzić w szczegóły, bo to temat zdecydowanie na osobny wpis, ale podrzucam kilka rzeczy, których warto mieć świadomość:

  • Jeśli braliście kredyt wspólnie, to oboje odpowiadacie za cały dług, nawet po rozwodzie (rozwód nic w tej kwestii nie zmienia). Bank może dochodzić całej kwoty od każdego z Was – bo jesteście odpowiedzialni tzw. solidarnie.
  • Jest jednak kilka opcji do rozważenia w takiej sytuacji:
    • Jedna osoba przejmuje kredyt (tutaj jednak wymagana jest zgoda Banku).
    • Sprzedajecie mieszkanie/dom i spłacacie kredyt.
    • Dalsze wspólne spłacanie zobowiązania (rzadko wybierane).

MOJA RADA
Banki często mają wypracowane procedury dla takich sytuacji, także śmiało zbadajcie z pomocą danej instytucji finansowe swoje możliwości. 

Samodzielny podział majątku po rozwodzie – czy to możliwe?

Tak! I często jest to najlepsza oraz najszybsza opcja. Możecie podzielić majątek wspólny bez sądu, podpisując po prostu umowę

Teoretycznie taka umowa może mieć ona dowolną formę, ale uwaga – jeśli w skład waszego majątku wspólnego wchodzi nieruchomość albo przedsiębiorstwo – co ma miejsce w wielu przypadkach – nie obejdzie się bez wizyty u notariusza.

  • Zalety:
    • szybkość (brak oczekiwania na sąd)
    • niższe koszty (tylko notariusz)
    • elastyczność (dzielicie jak chcecie, nie jak każe sąd)
    • prywatność (nie musicie „prać brudów” w sądzie)

       

  • Wady (albo może raczej warunki):
    • oboje musicie być zgodni
    • trzeba dokładnie ustalić wszystkie szczegóły podziału

Gdy nie możecie się dogadać, jedna strona ukrywa majątek lub macie wiele nierozstrzygniętych sporów, to takie rozwiązanie z pewnością się nie sprawdzi. Wówczas jesteście “skazani” na drogę sądową.

Majątek osobisty – co nie podlega podziałowi?

Pamiętaj też, że nie wszystko trzeba dzielić. Twój majątek osobisty zostaje przy Tobie. Zaliczamy do niego między innymi:

  • majątek, który miałeś/aś przed ślubem
  • spadki i darowizny otrzymane podczas małżeństwa
  • przedmioty osobistego użytku
  • majątek pochodzący z praw autorskich
  • odszkodowania

Uwaga! Czasem granice lubią się tutaj zacierać. Jeśli mieszkanie dostałeś/aś w spadku, ale przez lata remontowaliście je za wspólne pieniądze, konieczne może okazać się rozliczenie nakładów.

Majątek po rozwodzie – Q&A

1. Czy majątek dzieli się w trakcie rozwodu?

Można podzielić majątek w trakcie trwania małżeństwa (rozdzielność majątkowa), w toku postępowania rozwodowego lub w osobnej sprawie po rozwodzie. Trzecie rozwiązanie jest najczęstsze.

2. Jak podzielić wspólny majątek?

Można to zrobić polubownie (najczęścieju notariusza) lub przez sąd, który zasadniczo dzieli majątek po połowie.

3. Co z kredytem hipotecznym po rozwodzie?

Oboje nadal odpowiadacie za kredyt. Najlepiej przedyskutować dostępne opcje z bankiem: przejęcie kredytu przez jedną osobę, sprzedaż mieszkania i spłata lub wspólna dalsza spłata.

4. Czy można podzielić majątek bez sądu?

Tak, możecie zawrzeć umowę o podział majątku (najlepiej u notariusza), jeśli jesteście zgodni co do wszystkich szczegółów

Podział majątku po rozwodzie nie musi być koszmarem. Kluczem jest dobre przygotowanie, racjonalne podejście, uczciwość i… czasem kompromis. Gdy sprawa jest skomplikowana, daj sobie pomóc. Masz pytania o podział majątku w Twojej konkretnej sytuacji? Umów się na konsultację – razem znajdziemy najlepsze rozwiązanie!

PS Jeśli planujesz rozwód, przeczytaj też mój artykuł o przygotowaniu do rozwodu – znajdziesz tam praktyczne wskazówki na start! 

 

Inne wpisy